Na społeczeństwo można patrzeć z różnych perspektyw i badać je na różne sposoby. Są jednak takie sfery, których obiektywnie przebadać się nie da, a przynajmniej na chwilę obecną jest to niemożliwe ze względów technicznych. Do tej kategorii cech zaliczyć trzeba inteligencję.
Na wstępie trzeba zaznaczyć, że współczesna nauka wyraźnie wskazuje na to, że nie ma czegoś takiego, jak ogólna inteligencja. Wyróżnia się przynajmniej kilkanaście jej typów i chyba nie ma na świecie człowieka, który pod wszystkimi względami byłby bardzo inteligentny. Dobrym przykładem są tutaj chociażby ludzie dotknięci autyzmem – często są oni na przykład geniuszami matematycznymi, podczas gdy jednocześnie nie są w stanie normalnie funkcjonować w społeczeństwie.
Zdaje się, że testy na inteligencję również są ułomne. Kiedy rozwiąże się jeden taki test, a potem drugi i trzeci, to za każdym razem można otrzymać inny wynik – najczęściej jest to wynik coraz lepszy. Badany nie powiększa oczywiście swojej inteligencji w tak krótkim czasie, tylko po prostu uczy się rozwiązywać określony rodzaj testów.